| Ostatnio dodane |
Maroko. Marrakesh330 odsłonSprzedawanie mięty to wyczerpujące zajęcie.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Marrakesh318 odsłonSprzedawca mięty. Taki zielony woreczek starcza rasowemu Marokańczykowi tylko na kilka herbat.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud324 odsłon21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud329 odsłon21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud324 odsłonWodospad.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud324 odsłonJest Ramadan, więc znalezienie w ciągu dnia czynnej kafejki graniczy z cudem. Korzystamy z okazji.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud688 odsłonSpecjał Maroka - Tajine. Najlepsza rzecz, którą jadłem w całej Afryce.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud330 odsłonW górach Atlasu nauczyłem się paru słów po "osiołkowemu". Ten jednak nie reagował. Może inny akcent?21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud335 odsłonOczywiście nie mogłem sobie odmówić. Woda była dość "rześka".21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud328 odsłonMonika - wodospad explorer.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud353 odsłonU stóp wodospadu.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Ouzoud342 odsłonOstatni przystanek przed Marakeszem - Ouzoud z jego wspaniałym wodospadem.21 lipca 2008
|
|
Maroko. W drodze do Marakeszu321 odsłonLokalny sposób podróżowania - na pace.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet327 odsłonPo drodze do Marakeszu spotkaliśmy fascynujące kaktusy. Uwaga - nigdy, przenigdy nie dotykajcie tego paskudztwa bez rękawiczek. Mają miliony małych igiełek, które wbiją się w skórę i nie można ich wyciągnąć. Próba zdrapania, starcia, czegokolwiek powoduje tylko głębsze wbicie się tych paskudnych igiełek. 21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet327 odsłonNikt mi nie wierzy, że takie kaktusy rosną oryginalnie. Rosną.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet326 odsłonPo śniadaniu :)21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet330 odsłonNasz hotelik. Na pierwszym planie nasza biała rakieta, którą przejechaliśmy ponad 1000 km po Maroko.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet321 odsłonTo już ranek. Pożegnanie z miasteczkiem z tarasu hotelowego i dalej w drogę.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet404 odsłonNasz kolega ze Słowenii - Andrej z pasją ćwiczył rozmówki angielsko-arabskie z lokalami. 21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet308 odsłon21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet324 odsłonTo chyba jedyne zdjęcie Moniki w które nie wchrzanił się jej adorator.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet317 odsłonChmury "przelewają" się przez grań Atlasu Wysokiego.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet323 odsłonWidok na miasteczko, minaret z okna zamku.21 lipca 2008
|
|
Maroko. Telouet322 odsłonNasz przewodnik nie odstępuje Moniki na krok. Pod koniec dnia otrzymam ofertę "srebrny dzbanuszek do herbaty za Monikę". Niby w żartach, ale z tymi ludźmi nigdy nie wiadomo.21 lipca 2008
|
|
| plików: 3636, stron: 152 |
 |
|
|
|
|
|
|
139 | |
|
|
|
|
|
