Maroko 2004 |
 |
| Tytuł |
+ |
- |
| Nazwa pliku |
+ |
- |
| Data |
+ |
- |
| POZYCJA |
+ |
- |
|
|
Maroko. Draa Valley334 odsłonGłówny towar eksportowy Maroka - figi.
|
|
Maroko. Draa Valley326 odsłonBardzo popularne są także granaty.
|
|
Maroko. Draa Valley317 odsłonDo Zagory jeszcze 64 km, kolejne miasto już w Algierii.
|
|
Maroko. Draa Valley337 odsłonPiknik w trasie. Niestety zaraz znikąd zleciały się dzieci i już nie było tak przyjemnie.
|
|
Maroko. Draa Valley339 odsłonKolejna duża plantacja fig.
|
|
Maroko. Draa Valley334 odsłonOsiołek to główny środek transportu.
|
|
Maroko. Zagora335 odsłonJesteśmy na trasie karawanowej do Timbuctu. Wielbłądem z Zagory to już tylko 52 dni.
|
|
Maroko. Zagora.327 odsłonTurystyka dotarła i tutaj. Nie nabierzcie się jednak na te piękne reklamy. Standard europejski tutaj nie dotarł, i całe szczęście, przecież to Afryka.
|
|
Maroko. M Hamid322 odsłonPo drodze o mały włos nie mieliśmy wypadku ze stadem wielbłądów.
|
|
Maroko. M Hamid320 odsłonDotarliśmy do uroczego hosteliku in-the-middle-of-nowhere.
|
|
Maroko. M Hamid314 odsłonNasz hostelik był miniaturką warownego kasbah.
|
|
Maroko. M Hamid313 odsłonPokoiki, mimo swojej prostoty (i braku jakiegokolwiek zamka - chyba tu jeszcze nie dotarły) były bardzo klimatyczne.
|
|
Maroko. M Hamid326 odsłonSpacer po dachu naszego hosteliku.
|
|
Maroko. M Hamid327 odsłonMarokańska zagroda w pobliżu naszego hostleu.
|
|
Maroko. M Hamid322 odsłonZachodzące słońce wspaniale oświetlało budynki z piasku.
|
|
Maroko. M Hamid332 odsłonW dużej części Maroka nie ma dróg. Przejeżdża samochód, zostawiając ślad. Po nim kolejny, pogłębiając ślad. I tak rodzi się "pista", czyli dzika droga po bezdrożach. Kursują nimi nawet lokalne autobusy.
|
|
Maroko. M Hamid318 odsłonStąd do Timbuctu by wielbłąd już tylko 51 dni.
|
|
Maroko. M Hamid299 odsłonTaksówka przywiozła nocną zmianę.
|
|
Maroko. M Hamid309 odsłonTelegraph road.
|
|
Maroko. M Hamid303 odsłonZachód słońca nad doliną.
|
|
Maroko. M Hamid348 odsłonNasz hostelik miał nawet ochronę - psa.
|
|
Maroko. W drodze do Marakeszu330 odsłonNa początku myśleliśmy że to chmura małych ptaszków. Potem jeden z nich zatrzymał się na wycieraczce i okazał się wielkim robalem - to właśnie szarańcza, która pustoszy Afrykę.
|
|
Maroko. W drodze do Marakeszu316 odsłonNa szybie rozbiło się ich sporo...
|
|
Maroko. Telouet331 odsłonKolejna miejscowość w Atlasie Wysokim.
|
|
|
|
